Strona 3 z 4

Re: Ulubione wiersze. :)

: niedziela, 13 kwietnia 2008, 16:12
autor: irenka
śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich butz i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego (...)

(Fragment wiersza ks. Jana Twardowskiego)

To mój ulubiony poeta i ulubiony wiersz :) .

Re: Ulubione wiersze. :)

: piątek, 23 maja 2008, 12:08
autor: migaweczka
Samotność.

Trzeba zgodzić się wewnętrznie
na samotność,
aby móc wypełnić ją pracą,
wysiłkiem,
miłością,
modlitwą.
Samotności,
na którą się nie godzimy,
nie da się niczym wypełnić.


Anna Kamieńska

Obrazek
http://www.dominikanie.pl/wiadomosci/114_3.jpg

Re: Ulubione wiersze. :)

: piątek, 23 maja 2008, 12:11
autor: migaweczka
CHWILA

Dana jest tylko chwila
a teraz rzuć się w jej bezdenną głąb
krąż wokół niej jak wskazówka zegara
jak ramię cyrkla bierz z niej miarę

Ciągle mówimy by nic nie powiedzieć
a chwila i tak zaskakuje naszą krew bez zwiastowania
komórki ciała przekazują ją sobie jak ból

Wieczne odpoczywanie nam
w chwili


Anna Kamieńska

Obrazek
http://img220.imageshack.us/img220/5319 ... sithb2.jpg

Re: Ulubione wiersze. :)

: piątek, 23 maja 2008, 20:28
autor: tesia
Naucz się dziwić

Naucz się dziwić w kościele,
że Hostia Najświętsza tak mała,
że w dłonie by ją schowała
najniższa dziewczynka w bieli,
a rzesza przed nią upada,
rozpłacze się, spowiada
że chłopcy z językami czarnymi od jagód
na złość babciom wlatują półnago
w kościoła drzwiach uchylonych
milkną jak gawrony,
bo ich kościół zadziwia powagą
I pomyśl--- jakie to dziwne,
że Bóg miał lata dziecinne,
matkę, osiołka, Betlejem
Tyle tajemnic, dogmatów,
Judaszów, męczennic, kwiatów
i nowe wciąż nawrócenia
Że można nie mówiąc pacierzy
po prostu w Niego uwierzyć
z tego wielkiego zdziwienia.
ks.Jan Twardowski

Obrazek
http://commons.wikimedia.org/wiki/Bellis_perennis

Radość
Marudzą że samotność dziura
nie ma nikogo
Komunia święta to miejsce
gdzie można spotkać się z Tobą

Matka Najświętsza jest nadzieją
w najgorszych ciemnościach.
Jest światłem Bożej Opatrzności,
podarunkiem od samego Boga.
Jest takie powiedzenie arabskie:
"gdzie Bóg nie może być,
tam posyła ludzką matkę".

Jezus dał nadzieję ludziom słabym,
ze słabą ludzką naturą:
otworzył drogę do nieba,
gdzie wstąpił jako Człowiek.
Aby dostać się do nieba, trzeba
na ziemi trzymać Jezusa oburącz
i iść za Nim. Mamy nadzieję na miejsce
w niebie, które Jezus wywalczył
człowiekowi krwią własnych ran.
Ta świadomość pozwala z pogodą
spojrzeć na śmierć - chwilę spotkania
z Bogiem w niebie.

Nadzieja chrześcijańska nie jest
spokojną wyspą, ale jest walką
o nadzieję, ciągłym zmaganiem się
ze smutkiem, przygnębieniem,
rozpaczą. Jest ciągłą walką
z pesymizmem, który każe opuszczać
ręce, walką z dramatem przemijania.
Człowiek stale musi walczyć,
by mieć nadzieję. Ciągła walka
o nadzieję jest naszą nadzieją,
która w nas dojrzewa.

Ewangelia jest nadzieją przeciw
rozpaczy i takie bym chciał pisać
wiersze. Takie wiersze są potrzebne
w dzisiejszym świecie.

Być zbawionym znaczy po pierwsze:
być uratowanym od rozpaczy,
widzieć sens cierpienia i śmierci;
po drugie: chcieć żyć życiem Boga
na ziemi, tak jak kiedyś potem
w niebie, życiem Kogoś, kto żyje
z miłości i budzi nadzieję,
że jesteśmy dziećmi Boga. /Ks. Jan Twardowski/

Obrazek
http://commons.wikimedia.org/wiki/Bellis_perennis

Re: Ulubione wiersze. :)

: wtorek, 27 maja 2008, 08:41
autor: irenka
Witajcie!

tak się składa, że najlepiej Forum "chodzi" u mnie w pracy :) Wieczorami, w domu, mogę tylko wpisywać "Myśli na dziś", a i to jest dość skomplikowane, jak się okazuje. Tymczasem przesyłam swój wiersz:

Księdzu Janowi Twardowskiemu

Odruchowo wyciągam rękę
po Twoje wiersze
dotykam strumienia wody żywej
staję bliżej światła

mówiłeś "Ty" do pana Boga
tak zwyczajnie
zazdrościłam Ci

Dane mi było Cię spotkać
już się to nie zdarzy
modlę się za Ciebie

naucz proszę
jak pisać wiersze i teksty
by słowa nie były jałowe
nie gryzły jak komary
nie pluły
nie drapały
by działały
jak woda
jak balsam
jak
Ty sam
wiesz najlepiej

Re: Ulubione wiersze. :)

: czwartek, 12 lutego 2009, 20:19
autor: esterka
jeSli miłość

najpierw nie chcieli uwierzyć
więc mówili do siebie
że ich miłość za wielka
nieobjęta jak liście
za wysokie za bliskie
potem że to nieprawda
przecież tak jest ze wszystkim

lecz Ty co znasz ptaki po kolei
i buki złote
wiesz że jeśli miłość to tak jak wieczność
bez przed i potem

Jan Twardowski

Re: Ulubione wiersze. :)

: niedziela, 28 lutego 2010, 11:34
autor: riteczka
Przez to wszystko do mnie przemawiałes Panie
przez ciemnośc burzy i przez świtanie
przez dłoń przyjacielską
w zapasach ze światem
i przez miłość
która jest
najświetszym kwiatem.

C.K.Norwid
24201.jpg

Re: Ulubione wiersze. :)

: sobota, 6 marca 2010, 18:19
autor: teofizyk
Norwid i ulubione wiersze - to w moim przypadku synonim :)

Re: Ulubione wiersze. :)

: sobota, 6 marca 2010, 22:18
autor: riteczka
A Ty,nie masz swoich ulubionych wierszy? :)
Może znasz fajny wierszyk:)

Re: Ulubione wiersze. :)

: poniedziałek, 8 marca 2010, 14:23
autor: teofizyk
Nie mam! :)
Nie potrafie wybrac ulubionego wiersza ani ulubionej piosenki! Jest ich tak duzo...

Re: Ulubione wiersze. :)

: wtorek, 9 marca 2010, 18:47
autor: riteczka
To prawda, jest wiele pięknych wierszy i piosenek, ale może coś byś tu zamieścił.Napewno coś znajdziesz. :D

Re: Ulubione wiersze. :)

: środa, 10 marca 2010, 13:03
autor: teofizyk
Wybranie tylko jednej albo jednego a tysiaca bedzie zniewazeniem pozostalych! Sumienie mi nie pozwoli!

Re: Ulubione wiersze. :)

: środa, 10 marca 2010, 21:05
autor: riteczka
Skoro tak,to nie pozostaje mi nic innego jak to uszanować. :)

Re: Ulubione wiersze. :)

: sobota, 13 marca 2010, 22:52
autor: riteczka
size=200]Gdy miłość cię woła, idź za jej głosem, choćby cię wiodła po ostrych kamieniach. Uwierz miłości, gdy mówi do ciebie, choćby jej wołanie rozwiało sny twoje, choćby jej wicher połamał twoje gałęzie[/size][/color].
Khalil Gibran

Re: Ulubione wiersze. :)

: piątek, 9 kwietnia 2010, 16:16
autor: riteczka
ostatnio przeczytałam ten wiersz i bardzo mi się spodobał :)


Spotkanie przyjaciela


Jeśli spotkasz przyjaciela,
nie pozwól mu odejść,
dopóki w przyjaźń wierzysz.
Lecz to nie takie proste,
wiele ścieżek wydeptanych,
którymi samotnie trzeba przejść,
może gdzieś tam bratnią duszę spotkać,
ale najpierw wiele rozczarowań zaznać,
samotności w tłumie ludzi.
Gdzie żadne serce nie jest dla Ciebie...
roześmiane twarze, leczy nie w Twoją stronę.
Może na końcu tej drogi ktoś czekać będzie,
i wtedy nazwiesz go przyjacielem

Odległość

Przyjaźń to wielka wartość,
jednak czasami los rozdziela,
i nie można nic na to poradzić.
Daleka droga do domu przyjaciela,
czasami dzieli ich ocean,
jednak wspomnienia zostają.
Nawet jak przyjaciel nas opuszcza,
w sercu wciąż jest obecny,
pożegnał się, ale nie na zawsze,
może kiedyś powróci...