Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Moderatorzy: duszek_koordynator, tesia, Moderatorzy
- riteczka
- Moderator
- Posty: 219
- Rejestracja: piątek, 12 lutego 2010, 17:37
- Lokalizacja: Kanada
Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Nasze spojrzenie na krzyż jest bardzo różne,zależy to od różnych sytuacji i doświadczeń.
Co czujesz gdy patrzysz na krzyż?
Co czujesz gdy patrzysz na krzyż?
- Kamil
- Posty: 16
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2010, 20:30
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Czuję ogromną miłość która na mnie patrzy i mniejszą ale ambitną która się jej przygląda =) Czuję poruszenie wewnętrzne, wzruszenie i bitwę myśli czy robię wszystko co mogę, by jego męka nie poszła na marne.
Ku większej chwale Bożej.
- riteczka
- Moderator
- Posty: 219
- Rejestracja: piątek, 12 lutego 2010, 17:37
- Lokalizacja: Kanada
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Oj,jak pięknie to napisałeś jak wielka musi być Twoja miłość do Ukrzyżowanego. Wiesz,kiedy ja patrzę na krzyż czuję to co Ty,ale zastanawia mnie jedna rzecz,zobacz do czego zdolny jest człowiek,skoro podniósł rękę na Boga.
-
- Moderator
- Posty: 452
- Rejestracja: sobota, 15 września 2007, 18:15
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
"Krzyże w życiu, jak krzyżyki w nutach - podnoszą". Te słowa L.van Beethovena były pierwsze, które przyszły mi na myśl, kiedy przeczytałam ten temat. Kiedy widzę krzyż, widzę wszystkich, cierpiących w imię Chrystusa i dla Niego, widzę uczniów, którzy nie mogą się doprosić dyrekcji, by zezwoliła na umieszczenie krzyża w każdej klasie w szkole. Dorastałam w Związku Sowieckim i wiem, jak bardzo osoby wierzące i religijne tęskniły do krzyża - od roku 1917 do 1991 o umieszczeniu krzyża w szkole nie było nawet, co marzyć I dziwą mnie dyskusje w Polsce - wolno czy nie wolno, umieszczać czy nie? Ten, kto wie, co to znaczy "zniszczyć instytucję Kościoła" - nie zadaje takich pytań...
Tak więc, gdy widzę krzyż w klasie szkolnej czy w domu - to się cieszę... I to jest właśnie wolność, a także deklaracja, że się mieszka w kraju chrześcijańskim i jest chrześcijaninem.
Niewierzący i osoby innego wyznania powinni te poglądy zrozumieć. To może Polski mniej dotyczy, ale jeśli w szkole są osoby, które wyznają np. islam czy judaizm, to w szkole warto zawiesić - obok krzyża! - Gwiazdę Dawida lub Półksiężyc.
Pozdrawiam hasłem Franciszkanek Służebnic Krzyża
Przez Krzyż - do NIEBA!
Tak więc, gdy widzę krzyż w klasie szkolnej czy w domu - to się cieszę... I to jest właśnie wolność, a także deklaracja, że się mieszka w kraju chrześcijańskim i jest chrześcijaninem.
Niewierzący i osoby innego wyznania powinni te poglądy zrozumieć. To może Polski mniej dotyczy, ale jeśli w szkole są osoby, które wyznają np. islam czy judaizm, to w szkole warto zawiesić - obok krzyża! - Gwiazdę Dawida lub Półksiężyc.
Pozdrawiam hasłem Franciszkanek Służebnic Krzyża
Przez Krzyż - do NIEBA!
- riteczka
- Moderator
- Posty: 219
- Rejestracja: piątek, 12 lutego 2010, 17:37
- Lokalizacja: Kanada
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
To prawda Irenko,że krzyż w szkołach teraz tak często przeszkadza, ciekawe czemu?
Jest tyle ataków na krzyż a mimo wszystko nikt nie jest wstanie go zniszczyć.
On trwa niewzruszony bo jest osadzony mocno w ludzkim sercu przede wszystkim.
Jest tyle ataków na krzyż a mimo wszystko nikt nie jest wstanie go zniszczyć.
On trwa niewzruszony bo jest osadzony mocno w ludzkim sercu przede wszystkim.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2010, 22:05
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Mówicie o krzyżu czy o krucyfiksie?
Sam krzyż, najlepiej równoramienny wydaje się być całkiem niezłym elementem budowlanym na bazie którego można budować siatkę. Widzę więc w nim coś w rodzaju fundamentu koncepcyjnego.
Krucyfiks jest dla mnie symbolem okrucieństwa i głupoty ludzkiej. Natura się namęczyła by zbudować ludzkie ciało a ci barbarzyńcy zwyczajnie je podeptali. Jest więc to symbol barbarzyństwa.
Sam krzyż, najlepiej równoramienny wydaje się być całkiem niezłym elementem budowlanym na bazie którego można budować siatkę. Widzę więc w nim coś w rodzaju fundamentu koncepcyjnego.
Krucyfiks jest dla mnie symbolem okrucieństwa i głupoty ludzkiej. Natura się namęczyła by zbudować ludzkie ciało a ci barbarzyńcy zwyczajnie je podeptali. Jest więc to symbol barbarzyństwa.
- Kamil
- Posty: 16
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2010, 20:30
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Szanujemy Twoją opinię. Ty uszanuj naszą.
Ku większej chwale Bożej.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2010, 22:05
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
A gdzie napisałem, że nie szanuję waszej?
- Kamil
- Posty: 16
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2010, 20:30
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
A gdzie napisałem, że nie szanujesz naszej? =) Po prostu w większości ludzie nie wierzący nie potrafią opanować swojej agresji i niezrozumienia wobec uczuć katolików (oczywiście to też idzie w drugą stronę niestety) i po prostu obrażają. Nie znam Cię i mam nadzieję, że nie należysz do grona wymienionych. Tyle =)
Ku większej chwale Bożej.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2010, 22:05
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Czas pokarze
- Kamil
- Posty: 16
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2010, 20:30
- riteczka
- Moderator
- Posty: 219
- Rejestracja: piątek, 12 lutego 2010, 17:37
- Lokalizacja: Kanada
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Krzyż jest prawdziwym znakiem wiary, prawdziwym fundamentem nadziei, doskonałym symbolem miłości, jednym słowem drogą do nieba. Jezus Chrystus umarł na Krzyżu, na Krzyżu ofiarował całe swoje życie, Krzyż jest tym w czym chce by Go naśladowano, a za tę cenę przynosi życie wieczne.
Dla nas krzyż jest symbolem miłosierdzia, solidarności i poświęcenia.
Dla nas krzyż jest symbolem miłosierdzia, solidarności i poświęcenia.
-
- Moderator
- Posty: 452
- Rejestracja: sobota, 15 września 2007, 18:15
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Dzisiaj w czasie nabożeństwa Drogi Krzyżowej kapłan mówił w rozważaniach, że krzyż - to także obowiązek, który powinniśmy spełnić wobec Boga, bliźnich i siebie samych.
ks. Jan Twardowski pisze:
"Tylko święty Jan
umarł w domu na posłaniu
z poduszką pod głową
owinięty w śpiwór
Jeden nie zląkł się Krzyża
Jedne stał pod Krzyżem
pozostali ze strachu
w Wielki Piątek zbiegli.
Kto ucieka od krzyża
krzyż cięższy dostanie".
ks. Jan Twardowski pisze:
"Tylko święty Jan
umarł w domu na posłaniu
z poduszką pod głową
owinięty w śpiwór
Jeden nie zląkł się Krzyża
Jedne stał pod Krzyżem
pozostali ze strachu
w Wielki Piątek zbiegli.
Kto ucieka od krzyża
krzyż cięższy dostanie".
- riteczka
- Moderator
- Posty: 219
- Rejestracja: piątek, 12 lutego 2010, 17:37
- Lokalizacja: Kanada
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Piękne i prawdziwe
- riteczka
- Moderator
- Posty: 219
- Rejestracja: piątek, 12 lutego 2010, 17:37
- Lokalizacja: Kanada
Re: Krzyż-tajemnica ciepienia i miłości
Zachęcam do przesłuchania , dhttp://www.youtube.com/watch#v=ggwXnttlcvM&feature=relate
Mnie osobiscie wizerunek krzyża w prowadza w nastruj Wielkiego postu a tu jeszcze anielski spiew
Mnie osobiscie wizerunek krzyża w prowadza w nastruj Wielkiego postu a tu jeszcze anielski spiew