Nie odeszliśmy.
Jesteśmy.
Nie skradnie nas
Nawet wieczność:
Lwów
spotyka się
w niebie...
I tylko
ciała nasze
odchodzą.
A dusze
na zawsze pozostają
we Lwowie.
I „to wcale nie wymaga
wielkiego charakteru.”
„W gruncie rzeczy
to tylko sprawa smaku” –
urodzić się i żyć
we Lwowie.