Święto Niepodległości w Stanisławowie
Uroczyste obchody 89. Rocznicy Święta Niepodległości rozpoczęły się w Stanisławowie inscenizacją słowno-muzyczną „Żeby Polska była Polską”, przygotowaną przez uczniów „polskich” klas VII-XI. Pomagała im w prezentacji nauczycielka języka polskiego mgr Julia Tomczak. Pierwszymi widzami programu byli ich koledzy z zaprzyjaźnionego II LO im. Marii Curie-Skłodowskiej w Gorzowie Wlkp. Do stolicy Ziemi Lubuskiej grupa młodzieży została zaproszona w ramach realizowanego wspólnie przez Lubuski Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Programu Szkół Patronackich wraz z opiekunami z TKP im. F. Karpińskiego i Administracji szkoły. Wyjazd nastąpił podczas jesiennej przerwy w nauce. Do Wielkopolski delegacja jechała nie po raz pierwszy, kontakty zostały nawiązane przed trzema laty. Dobrego humoru nie zepsuło nawet ponad 6-godzinne przekroczenie granicy. Może dlatego, że przed uczniami był chociaż napięty, lecz bardzo ciekawy program: najpierw zwiedzanie obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, potem Krakowa, dzienny pobyt w Częstochowie...
Podczas, gdy uczniowie uczestniczyli w lekcjach języka polskiego, historii i geografii, opiekunowie spotkali się w gorzowskim biurze Lubuskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” z Prezesem Zdzisławem Czubakowskim i Prezesem Gorzowskiego Oddziału TMLiKPW – Piotrem Frankówem oraz innymi członkami organizacji: pp. Władysławem Olszowym, Barbarą Homą, Józefą Szurygło, Reginą Galant. Nasi Rodacy, jak zawsze, byli gościnni i sympatyczni. Na zakończenie spotkania Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” ofiarował TKP im. Karpińskiego komputer, za który jesteśmy im serdecznie wdzięczni, ponieważ będziemy mogli wymienić jeden z najstarszych.
Przez cały czas nieustannie opiekowali się nami inicjator zaproszenia grupy uczniów z Ukrainy, Przewodniczący Zarządu Miejskiego Koła Lubuskiego Stowarzyszenia Pomocy Szkołom Stanisław Jaroszewicz oraz nauczyciel geografii niestrudzony mgr Radosław Jaroszewicz. Program kulturalny obejmował obejrzenie filmu „Katyń”, który stał się dla przyszłych maturzystów odkryciem, ponieważ w szkolnej historii na Ukrainie o tym się ani pisze, ani mówi. Wieczorami odpoczywano na lodowisku lub na basenie w Aquaparku. Na prośbę młodzieży udano się na wycieczkę do Kostrzyna nad Odrą, gdzie delegaci ze Wschodu naocznie i z pewną zazdrością obserwowali przekroczenie granicy przez obywateli państw UE – Polski i Niemiec oraz mogli porównać swoje przeżycia przed kilkoma dniami i tym, co znowu ich czekało na granicy w drodze powrotnej.
1 i 2 listopada w Uroczystość Wszystkich Świętych, a szczególnie w Dniu Zadusznym – dniu, w którym oddajemy hołd zmarłym, modliliśmy się o ich dusze na Mszy św. w najstarszym zabytku Gorzowa i najważniejszej świątyni diecezji zielonogórsko-gorzowskiej XIII-wiecznej Katedrze. W Dniu Zadusznym tradycją jest chodzenie na groby bliskich, znajomych, przyjaciół oraz palenie zniczy, które symbolizują nieśmiertelność duszy, dlatego delegaci odwiedzili trzy cmentarze. Młodzież miała możliwość obserwowania tradycji polskiej, szacunku do miejsc wiecznego spoczynku. Szczególne wrażenie sprawiały mijane wieczorem i nocą przydrożne cmentarze. Setki, tysiące migocących kolorowych świateł. Niestety, na Ukrainie tego jeszcze, poza cmentarzami polskimi, trudno gdziekolwiek zauważyć. Może z czasem...
W celu prezentacji w placówkach oświatowych tegoż programu artystycznego, uczniowie zostali zaproszeni również przez Burmistrza dzielnicy Ochota w Warszawie Maurycego Wojciecha Komorowskiego. Wizyta odbyła się w dniach między 11 a 16 listopada br. Przez wszystkie dni pobytu grupą opiekował się Przewodniczący Komisji Oświaty i Sportu Dzielnicy Ochota Witold Dzięciołowski od dobrych kilkanastu lat pielęgnujący kontakty i współpracę między Warszawą a Stanisławowem.
11 listopada w kościele Chrystusa Króla na Górce została odprawiona Msza Święta w intencji poległych o niepodległość Polski oraz za tych, którzy, mieszkając poza jej granicami, nadal bezinteresownie służą swej Macierzy. Na miejscu starego cmentarza, przekształconego na „memorialny skwer”, przez cały dzień przy nagrobkach i pomnikach paliły się znicze. Tak samo jak i na skromnych, prawie zapomnianych przez wszystkich, grobach sześciu legionistów na cmentarzu „Spuziaka”. Również na Cmentarz Orląt Lwowskich pewien ofiarodawca ze Stanisławowa przekazał trzy tysiące zniczy.
24 listopada kontynuowano uroczystości, które rozpoczęły się złożeniem wiązanek kwiatów i szarf w biało-czerwonych barwach oraz zapaleniem zniczy przy pomnikach poetów-powstańców. Zgromadzonym na cmentarzu sekretarz Towarzystwa Kultury Polskiej im. F. Karpińskiego Władysława Dobosiewicz przybliżyła postacie obydwu sławnych rodaków, ponieważ w roku bieżącym minęła 205. Rocznica Urodzin „śpiewcy Podola” – Maurycego Gosławskiego (1802-1834) oraz 130. Rocznica Śmierci oficera przybocznego Jarosława Dąbrowskiego – Karola Świdzińskiego (1841-1877). Niektórzy po raz pierwszy dowiedzieli się kim, tak naprawdę, byli ci skromni żołnierze walk o wolność Polski, którzy zakończyli swój żywot w tak młodym wieku w Stanisławowie.
Następnie zebrani udali się do szkoły, gdzie już tradycyjnie w auli rozpoczęła się część oficjalna uroczystości przez odśpiewanie hymnu narodowego oraz wysłuchanie odczytu okolicznościowego, z którego wszystkim zebranym, którzy wypełnili uczelnianą aulę, przypomniano w krótkich słowach wagę rocznicy, kiedy i dlaczego ustanowiono Święto Niepodległości właśnie 11 listopada.
Uczniowie klasy trzeciej wraz ze swoją panią Renatą Roszkowską oraz klas starszych zaprezentowali swoje programy. Świątecznie udekorowana sala, odświętnie ubrani dzieci i młodzież To wszystko wprawiło zebranych w świąteczny i podniesiony nastrój. Akademię zapoczątkowali bracia Jakub i Bartek Tomczakowie, którzy uroczyście i starannie wyrecytowali wiersz Władysława Bełzy „Czym będę”: „Lecz jakimkolwiek iść będę szlakiem, zawsze zostanę dobrym Polakiem” co rozbroiło i wprawiło widownię w jeszcze lepszy nastrój.
A potem jeszcze długo przy skromnym poczęstunku rozmawiano, żartowano, śpiewano ...
Wanda Ridosz